„To były czasy dla twardzieli”. Mistrz olimpijski Tomasz Wójtowicz wspomina swoje sukcesy i życzy wytrwałości młodym siatkarzom
„Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota. Rozmowy o siatkówce i nie tylko z medalistami igrzysk olimpijskich z Tokio (1964), Meksyku (1968) i Montrealu (1976)” – to wyjątkowa książka, w której głos zabierają twórcy pierwszych sukcesów polskiej piłki siatkowej. – Jesteście następni! – usłyszeli od Ryszarda Czarneckiego, wiceprezesa PZPS, młodzi siatkarze z województwa lubelskiego, którzy przybyli na prezentację książki w Arenie Lublin.
Do książki liczącej niemal 600 stron trafiło dwadzieścia rozmów przeprowadzonych przez Macieja Zdziarskiego – wieloletniego dziennikarza, działacza społecznego, a także fotografika, który zajmuje się m.in. fotografią siatkarską. Wybitni sportowcy, dziś w większości 70- i 80-latkowie, opowiedzieli autorowi o swojej drodze do sukcesu.
Książka jest wyrazem hołdu dla naszych fantastycznych siatkarek i siatkarzy, dzięki którym słuchaliśmy Mazurka Dąbrowskiego i widzieliśmy, jak w górę pnie się biało-czerwona flaga – mówił Ryszard Czarnecki, inicjator wydania książki, który podkreślił, że jej bohaterami są nie tylko wybitni sportowcy, lecz również ciekawi ludzie.
Swoje wspomnienia z początków kariery przedstawił Tomasz Wójtowicz, mistrz olimpijski urodzony w Lublinie, zawodnik MKS i AZS Lublin oraz MKS Avii Świdnik. Wybitny siatkarz nie mógł osobiście wziąć udziału w spotkaniu, ale nagrał przesłanie dla swoich następców – młodych zawodników. Wójtowicz zauważył, że jego kariera przypadła na czasy, gdy sportowcy musieli łączyć pracę zawodową z treningami siatkarskimi. – To były czasy dla twardzieli! – podkreślił. – Życzę wam dużo wytrwałości. Trzeba wiele potu na treningach, bo sukcesy od razu nie przyjdą, ale jeśli ktoś jest bardzo odważny i chce trenować, to dojdzie do celu.
To właśnie zdjęcie Tomasza Wójtowicza z trenerem Hubertem Wagnerem trafiło na okładkę specjalnej, lubelskiej edycji książki, wydanej z inicjatywy i przy wsparciu LW Bogdanka. Spółka przekazała egzemplarze m.in. zawodnikom MKS Avii Świdnik i LUK Politechniki Lublin. Na spotkanie przybyła spora grupa młodych siatkarzy z trenerami i działaczami. Z grupą uczestniczek obozu kadry województwa przyjechał Krzysztof Iwańczuk, prezes Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej. – Jesteście przyszłością naszego sportu. Życzę wam z całego serca sukcesów, tak abyśmy usłyszeli jak najszybciej o was jako reprezentantach Polski – podkreślił prezes LW Bogdanka Artur Wasil. – Bardzo się cieszę, że mogliśmy włączyć się w powstanie tej książki i wesprzeć finansowo projekt.
W spotkaniu wzięła udział koleżanka bohaterek i bohaterów książki – Małgorzata Januszewicz (z d. Denisow), brązowa medalistka mistrzostw Europy w 1971 r., mistrzyni Polski (w barwach Startu Łódź), ponad stukrotna reprezentantka Polski, która karierę sportową zaczynała w MKS i AZS Lublin. Uczestniczyła też w MŚ w Meksyku, z których kadra męska z Tomaszem Wójtowiczem przywiozła złoty medal. Polskie siatkarki zajęły wówczas 9. miejsce. Małgorzata Januszewicz wspominała radość po meczu finałowym panów, który miała okazję obejrzeć na żywo.
Młodzi siatkarze pytali mistrzynię Polski o to, jak wyglądał trening siatkarski kilka dekad temu, a autora – o sposób zbierania materiałów do książki. Jak wyjaśnił Maciej Zdziarski, publikacja rozrastała się wraz z postępami prac. – Odkrywaliśmy niepublikowane dotąd zdjęcia i pamiątki moich rozmówców. Poznawaliśmy fascynujące szczegóły z życia. Finalnie wydawnictwo liczy znacznie więcej stron, niż zakładaliśmy.